2012.11.24// D. Kwiecień
Weekend to czas, w którym oddajemy się zabawie, a często towarzyszą temu różne ilości alkoholu. Polacy są znani na świecie ze swojej miłości do procentów, a jedyny naród, który może stanąć z nami w szranki, to Rosjanie. Dziś jednak nie mamy zamiaru porównywać naszych zdolności picia. Zamiast tego mamy dla Was sesję z rosyjskiego Maxima, która rozgrzewa niczym kilka mocnych drinków.
Wystąpiła w niej ukraińska piosenkarka – Nastya Kamenskih. Zajmuje się popem, rapem oraz RnB, ale my bardziej skupiamy się na jej ciele. Chociaż ta seksbomba zakrywała swoje piersi dłońmi, to możemy zauważyć, że ma czym oddychać. To z pewnością pomaga jej w występach scenicznych…