2010.06.14// L. Kurdycki
Ta dziewczyna nie może się zdecydować. Czy jest diablicą, której inklinacja do skandali i ciemnej strony mocy jest pokusą nie do odparcia. Czy raczej jest aniołkiem, którego można przyprowadzić do domu i pokazać mamusi, bez ryzyka, że za chwilę trzeba będzie wezwać ambulans.
Sesja Lidnsay Lohan w Purple Magazine pokazuje różne oblicza aktorki, która w życiu doświadczyła już naprawdę wiele. Która wersja Lohan Wam się najbardziej podoba? A może zabrakło wersji najbardziej prawdziwej? Na przykład takiej, gdzie Lindsay bada strukturę chodnika przed nocnym klubem, po mocno zakrapianej imprezie?
Lindsay Lohan w Purple Magazine
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą. Pytanie dokąd wybiera się Lindsay? Jedno jest pewne – na pewno będzie to ciekawa wycieczka…