2010.07.22// M. Kusiakiewicz
Tila Tequila nie pozwala zapomnieć o sobie. Tym razem dała popis wygibasów w Vendome Nightclub. Popisy rozpoczęły się w limuzynie, na długo przed pojawieniem sie w klubie. Ciekawe, jak taką sesję zniósł aparat fotoreportera?
Ale mniejsza o to. Patrząc na miny i prężone ciało, aż chce się podpowiedzieć kandydatom z minionych wyborów prezydenckich: chłopy, trzeba było Tilę wynająć na twarz (a może raczej ciało?) waszych kampanii wyborczych, a słupki poparcia poszłyby ostro w górę i awans do drugiej tury byłby murowany. A tak była murowana - ale klapa.
Tila Tequila
A wracając do naszej gwiazdki: czekamy na dalsze wieści z nocnych wojaży.