2011.06.30// D. Kwiecień
Nowa Zelandia może pochwalić się nie tylko pięknymi krajobrazami, które mieliśmy okazję podziwiać w ekranizacji trylogii J.R.R. Tolkiena
„Władcy Pierścieni”. Z tego niesamowitego kraju pochodzi również urocza modelka, którą dziś mam przyjemność Wam przedstawić. Teresa Moore wystąpiła właśnie w sesji promującej bieliznę marki Marks&Spencer. Należy dodać, że uroczą bieliznę… Podejrzewam jednak, że na takim ciele, nawet kiepskie materiały wyglądałyby szlachetnie i pięknie.
Teresa Moore może już pochwalić się bogatym portfolio. Współpracowała ze znanymi markami świata mody oraz pojawiała się w różnych magazynach. W jej CV znajdziemy między innymi takie firmy jak Avon, Diesel, Gap, Helen Kaminski (prawda, że brzmi znajomo?), La Senza, Levi’s, Neutrogena, Saks Fifth, Avenue czy Triumph. Swoim pięknym ciałem ozdobiła także okładki Elle, Style, Shape, Urbis.