2016.01.12// D. Jędrzejewska
Sylvester Stallone był bez wątpienia jedną z większych gwiazd wczorajszego rozdania Złotych Globów. Aktor nie tylko zgarnął statuetkę za drugoplanową rolę w „Creed: Narodziny legendy” (co zresztą spotkało się z imponującym aplauzem zgromadzonych), ale na samej gali pokazał się w uroczym towarzystwie – towarzyszyły mu bowiem najbliższe jego sercu kobiety. I to jakie zjawiskowe!
Przypomnijmy, że w 1997 roku aktor po raz trzeci w swoim życiu stanął na ślubnym kobiercu. Trzecią wybranką jego serca została modelka, Jennifer Flavin (47 l.), z którą doczekał się trójki obędnych córek - Sophie (19 l.), Sistine Rose (17 l.) i Scarlet Rose (13 l.). I to właśnie z nimi Sly pozował na czerwonym dywanie. Czyżby młode dziewczyny miały ochotę na karierę?