2010.09.08// M. Kusiakiewicz
Paris Hilton, jak na bogatą panienkę przystało, do południa robi zakupy na Maui, a popołudniu baraszkuje na hawajskiej plaży.
Oglądając te jej zdjęcia, zaczynamy dochodzić do wniosku, że albo są to fotki ustawiane, albo Paris nie może już poruszać się w inny sposób.
Całe to jej pozowanie zaczyna być - delikatnie mówiąc - męczące. jakoś bardziej podobają się nam zdjęcia z zabaw Hiltonówny w dyskotekach czy nocnych klubach. Tam przynajmniej jest autentyczna.
Paris Hilton