2012.08.06// D. Kwiecień
Zazwyczaj, gdy mamy przyjemność gościć Ninę Agdal na łamach Banzaja, są to sesje katalogowe. Gdyby nie obecność pięknej kobiety, moglibyśmy przechodzić obok nich obojętnie. Dlatego cieszymy się, że duńska modelka tym razem wzięła udział w sesji dla magazynu Love Cat. Zdjęcia są zdecydowanie bardziej interesujące, a na dodatek Nina Agdal prezentuje się o niebo lepiej.
Podoba Wam się ciało Niny Agdal w bieliźnie? W takim razie z pewnością zainteresuje Was sesja, w której modelka prezentowała na sobie
kolekcję marki Frederick’s of Hollywood. Nie oskarżajcie jednak Niny Agdal o to, że gdyby nie photoshop, to nie wyglądałaby tak ładnie. Mamy
zdjęcia modelki wykonane przez paparazzich, które udowadniają, że uroda Dunki jest w pełni naturalna!