2011.09.22// D. Kwiecień
Zdążyliśmy się już przyzwyczaić do tego, że gwiazdy w bikini możemy zobaczyć jedynie na zdjęciach zrobionych przez paparazzich. Wyjątkiem od tej reguły są sesje promujące stroje kąpielowe danej marki. Dziś jednak mamy dla Was pewne urozmaicenie. Melissa Satta pozuje do profesjonalnej sesji zdjęciowej, a najważniejszym elementem jest ona sama, a nie marka bikini.
Nie mamy nic przeciwko takim sesjom. Modelka ma bardzo seksowne ciało i świetnie wygląda w stroju kąpielowym. Szkoda jednak, że nie pozuje do zdjęć topless. Co prawda argument o równomiernej opaleniźnie traci na znaczeniu, bo fotografie zostały wykonane w studiu, ale nagość to przecież żaden grzech.