2017.10.12// P. Rączka
Piękne pośladki są zawsze w cenie. Wie o tym wiele kobiet, które godzinami, tygodniami i latami pracują nad nimi, wylewając ostatnie litry potu na treningach. Marine Smezz mieści się w tym gronie, bo sama poświęca sporo czasu na to, aby doprowadzić je do perfekcji. A perfekcyjne można powiedzieć, że już są, bo ciężko mieć do nich jakiekolwiek zarzuty. Sama również ma tego świadomość, dlatego tak odważnie je pokazuje.
Marine nie musi się martwić idą ulicą o to, że żaden mężczyzna się za nią nie obróci.