2017.11.08// P. Rączka
Madi Edwards niemal na każdym zdjęciu wygląda jakby była głęboko zamyślona i bujała gdzieś daleko w obłokach. Rzecz jasna nie jest to zarzut, lecz podkreślenie tego, co sprawia, że tak cudownie wygląda. I chociaż zapewne mimika twarzy jest tutaj zgubna, to jednak chce się wierzyć, że Edwards jest właśnie taką marzycielką, a przy tym romantyczką. W końcu mówi się, że we współczesnym świecie nie ma już wiele takich kobiet.
Głęboko jednak trzeba wierzyć, że każda kobiet ma gdzieś wewnętrznie schowaną skrzynkę miłości, którą tylko trzeba otworzyć.