2012.09.07// D. Kwiecień
15 kwietnia 1987 roku w Nimes na południu Francji stał się cud. Pewnemu Hiszpanowi i Francuzce przyszłą na świat córka, która w przyszłości miała powalać mężczyzn na kolana swą urodą. Nazywa się ona Lydia Pages i chociaż nie gościła do tej pory na łamach Banzaja, a jej portfolio nie jest zbyt obszerne, to z przyjemnością witamy ją dziś w naszych skromnych progach i mamy nadzieję, że nie jest to jej ostatnia wizyta w tym miejscu.
To wszystko za sprawą kampanii marki bieliźnianej Christies, która postanowiła zareklamować swoje produkty w zmysłowej i niezwykle kuszącej sesji zdjęciowej. Do fotografii zaproszono Lydię Pages, która w swojej roli sprawdziła się znakomicie! Nic dziwnego, skoro wcześniej swoje umiejętności udowodniła współpracując ze znaną wszystkim marką Pierre Cardin.