2010.11.11// M. Kusiakiewicz
Lindsay Lohan swego czasu uchodziła za naprawdę gorącego i seksownego kociaka. Niestety, wpadka z jazdą po alkoholu mocno zachwiała jej wizerunkiem.
Sesja topless w magazynie "Max" może świadczyć o dwóch rzeczach: dużych brakach w kasie gwiazdy lub nawrocie popularności.
My obstawiamy pierwszy wariant. Kasa z sesji - z pewnością nie mała - zawsze się przyda. Przecież Lindsay Lohan jest przyzwyczajona do życia na wysokim poziomie.
Lindsay Lohan