2011.08.10// D. Kwiecień
Czy to jest powiązane ze zbliżającym się końcem świata, który zapowiadają różni fanatycy i szaleńcy? Nie mam pojęcia, ale Aniołki Victoria’s Secret ostatnio ciężko pracują, a owoce ich starań wzbudzają w nas wiele, niesamowicie grzesznych myśli. Dziś mamy dla Was kolejną sesję w bieliźnie, a tym razem prezentuje ją na swoim ciele Lily Aldridge.
Szkoda, że Victoria’s Secret nie jest na przykład marką biżuterii. Wyobrażacie sobie sesję zdjęciową, na której jeden z Aniołków ma na sobie jedynie naszyjnik lub kolczyki? To mogłoby być naprawdę gorące! W każdym razie kochamy Lily Aldridge, a gdyby ktoś z Was miał ochotę na ślub z piękną modelką, to możecie
zobaczyć jak pięknie prezentowałaby się na kobiercu.