2011.12.31// D. Kwiecień
My możemy jedynie pomarzyć o takiej pogodzie pierwszego stycznia, ale w Australii sprawa wygląda zupełnie inaczej. Nie możemy jednak narzekać na chłód. Oglądając sesję zdjęciową Lary Bingle niemożliwym jest zmarznąć. Modelka jest naprawdę gorącą dziewczyną, szczególnie gdy jej ciało okryte jest jedynie bikini.
Szkoda, że mimo takiego słońca modelka nie zdecydowała się na zdjęcia topless. Nie możemy jednak narzekać, a zamiast tego powinniśmy cieszyć się tym co mamy. Może kiedyś Lara Bingle odwiedzi nas z nagą sesją zdjęciową. Do tej pory jej ciało zdobiło takie magazyny jak Who, Grazia czy GQ.