2010.07.14// L. Kurdycki
Irina Shayk po zdobyciu tytułu Miss Czelabińska postanowiła opuścić matkę Rosję i przeniosła się do Paryża. Być może już nie otrzyma rosyjskiego odznaczenia państwowego, ale ma szansę za to, na dłużej zagościć wśród najbardziej seksownych kobiet świata. Wszyscy pamiętamy, jak pojawiła się po raz pierwszy w 2007 roku w Sports Illustrated Swimsuit. Bez dwóch, z całej plejady świetnych dziewczyn to właśnie Irinę zapamiętaliśmy najlepiej.
I były ku temu naprawdę powody. Jakie? Słowa tego nie opiszą, ale sesja w magazynie GQ na pewno. Spójrzcie na to ciało i spojrzenie, które wskazuje na to, że Irina to nie jest grzeczna dziewczynka. Cóż, towarzysze z Czelabińska na pewno rozpaczają…
Irina Shayk w GQi
Irina Shayk