2013.07.18// D. Kwiecień
Emily Ratajkowski jest nam znana od dłuższego czasu. Już w drugiej sesji modelki na łamach Banzaja mogliśmy podziwiać uroki jej nagiego ciała. Na tym się nie skończyło, bo Amerykanka polskiego pochodzenia jest świadoma uroków swojego ciała i chętnie je eksponuje na zdjęciach i nie tylko. W końcu mogliśmy oglądać ją również w teledysku Blurred Lines. Dziś natomiast mamy dla Was naga sesję autorstwa Marissy Joye Peden.
Zobacz także: Emily Ratajkowski topless w sesji Johna Urbano »Jedna sesja to jednak zdecydowanie za mało, bo na taką piękność można wpatrywać się godzinami. Polecamy więc Wam
nagie zdjęcia Emily Ratajkowski autorstwa Jonathana Ledera. Wciąż głodni pięknych widoków?
Kuszące piersi seksownej modelki mogliśmy również oglądać w tureckiej edycji magazynu GQ. Nie można także zapomnieć o
sesji topless z Galore.