2018.03.20// P. Rączka
Plaża to nie zawsze bikini, odkryte i naoliwione ciało. W chłodniejsze dni niestety takie widoki są niemożliwe, ale można się zaprezentować nie mniej korzystnie. Elsa Hosk doskonale wie, jak skupić na sobie uwagę. I nie potrzebuje do tego jakże wymyślnych strojów. Wystarcza stara, porządna i jakże uwielbiana koszula flanelowa. Jak widać na świecie są rzeczy, których współczesna moda, nigdy nie przebije.
Zwłaszcza, gdy popularną flanelkę nosi tak cudowna kobieta jak Hosk.